Zmieniamy tradycję na świątecznych stołach - badanie Too Good To GoZmieniamy tradycję na świątecznych stołach - badanie Too Good To Go
Zmarnowane jedzenie odpowiada za 10% emisji dwutlenku węgla każdego roku. Aby zrozumieć i pomóc rozwiązać ten problem w skali globalnej, Too Good To Go, firma wpływu społecznego działająca na rzecz niemarnowania jedzenia, przeprowadziła cykl badań w 17 krajach, w których dostępna jest aplikacja. Badania dotyczyły marnowania żywności w okresie Świąt Bożego Narodzenia, bo to właśnie w tym czasie wrzucamy więcej jedzenia niż w pozostałych miesiącach. Przyjmuje się, że w Polsce to nawet... 2-3 razy więcej niż w innym czasie.
Oszczędności przed tradycją
Choć ceny żywności nie rosną już tak szybko, według prognozy Komisji Europejskiej skumulowana inflacja w Polsce na początku przyszłego roku wyniesie ok. 45%, co oznacza, że złotówka w ciągu 4 lat straci prawie połowę wartości. W porównaniu z poprzednimi, i tak skromnymi świętami, na jedzenie chcemy przeznaczyć jeszcze mniej. Ile? Najczęściej planujemy wydać maksymalnie 300-500 złotych - potwierdza to jeden na trzech badanych. Jednocześnie ograniczymy zakupy spożywcze (34%) i będziemy sięgać po przecenione produkty (26%). Tylko 2% Polaków planuje kupić więcej jedzenia niż przed rokiem.
Okazuje się, że ze względu na nowe podejście tradycyjne potrawy mogą “dostać kosza”. Połowa z nas nie przygotuje 12 potraw. Najchętniej zrezygnujemy z galarety wieprzowej (26%), karpia (22%), ryby po grecku (22%), kompotu z suszu (22%) oraz z pasztetu (22%).
Co i dlaczego wyrzucają Polacy
Wyrzucamy jedzenie ponieważ przygotowujemy go za dużo. Ze wszystkich świątecznych potraw najczęściej marnujemy sałatkę jarzynową. Aż 68% Polaków przyznało, że nigdy nie przerabiało jej na nowe danie. Co jeszcze wyrzucamy? W kategorii produktów na pierwszym miejscu znajdują się dodatki do dań głównych np. ziemniaki i makaron (54%). Lekką ręką pozbywamy się także warzyw (40%) i pieczywa (33%). Najrzadziej w koszu lądują mięso (17%) i słodycze (13%). Co ciekawe, to słodycze zostają po świętach najczęściej w Portugalii, Hiszpanii czy Włoszech.
Co zrobić, aby święta były niezmarnowane?
Znając przyczyny marnowania jedzenia w czasie świąt, możemy sięgnąć po sprawdzone rozwiązania, które nie tylko pozwolą zaoszczędzić, ale także pomogą zmniejszyć skalę tego problemu. Przyda się zasada 4P: planuj, przechowuj, przetwarzaj, podziel się.
„W Too Good To Go wierzymy, że nawet małe działania mają olbrzymi wpływ na zmniejszenie skali marnowanego jedzenia. Widzą to również użytkownicy, którzy pobrali naszą aplikację i codziennie ratują dobre jedzenie przed zmarnowaniem. Dlatego nieustannie edukujemy, a jednocześnie zachęcamy do odpowiedniego planowania i kreatywnego wykorzystywania resztek, nie tylko w czasie świąt” - mówi Anna Kurnatowska, Country Director Too Good To Go.
1. Przygotuj listę zakupów: kupuj tylko to, co niezbędne.
2. Efektywnie wykorzystuj zapasy: sprawdź składniki, które masz w domu.
3. Odpowiednie przechowywanie: wydłuż w ten sposób czas przydatności do spożycia.
4. Prawidłowo interpretuj daty przydatności do spożycia: wiele produktów spożywczych jest “Często Dobre Dłużej”. Wykorzystaj swoje zmysły - popatrz, powąchaj i posmakuj, zanim wyrzucisz.
5. Kreatywnie wykorzystuj resztki: przygotowuj z nich nowe potrawy.
6. Kontroluj wielkość porcji: gotuj w ilościach dostosowanych do liczby gości.
7. Priorytet świeżych produktów: sięgaj w pierwszej kolejności po owoce i warzywa.
8. Zamrażanie: wiele potraw można zamrozić i cieszyć się nimi nawet 3 miesiące później.
9. Podziel się: z przyjaciółmi, rodziną, sąsiadami lub zanieś odpowiednio opisane jedzenie do jadłodzielni.
Udostępnij